- Glukozamina
- LEVITT Sophie : Rehabilitacja w porażeniu mózgowym i zaburzeniach ruchu. - Warszawa : Wydawnictwa Lekarskie PZWL, 2000
- Reumatoidalne zapalenie stawów
- LOSKA Magdalena : Uczniowie z mózgowym porażeniem dziecięcym: osiągnięcia edukacyjne. - Warszawa : WSiP, 2005
piątek, 4 października 2013
Wady rozwojowe ośrodkowego układu nerwowego
wtorek, 23 kwietnia 2013
Jakie wymagania dotyczące jakości (precyzja, dokładność) dla testów do oznaczania białka podane są w zaleceniach Niemieckiej Rady Medycznej (RiliBAK)?
w odniesieniu do testów ilościowych (patrz tabela poniżej). W oparciu o kryteria
kliniczne oznaczono dopuszczalne zakresy odchyleń precyzji i dokładności dla
określonych parametrów. Odchylenie dla precyzji to „maksymalne dopuszczalne
odchylenie standardowe wyrażone w procentach", a odchylenie dla dokładności
to „maksymalne dopuszczalne odchylenie standardowe procentowe od średniej".
są włączone w system sprawdzianów międzylaboratoryjnych (ring trial). Ilość
uczestników biorących udział w kontrolach, dotyczących moczu znacznie wzrosła
w ciągu ostatnich kilku lat (trzykrotnie w ciągu roku, ponad 100 uczestników), do badań białek moczu (IgG, a-2-makroglobulina, a-l-mikroglobulina) używane są
- Qualitaetssicherung der quantitativen Bestimmungen im Laboratorium; Neue
Richtlinien der Bundersaerztekammer. Dtsch Aerzteblatt 1988;58:1-15 - Appel W. Qualitaetssicherung in der Urinanalytik. Klin Lab 1992; 38: 590 - 3Źródło fototerapia.
niedziela, 12 października 2008
Rodzaje liposukcji
Na sześć godzin przed operacją pacjentowi nie podaje się żadnych pokarmów, ani płynów. Sposób znieczulenia dobiera wspólnie chirurg plastyk i anestezjolog. Rodzaj znieczulenia zależy bowiem od techniki, zakresu i od lokalizacji zabiegu. Małe zabiegi mogą odbywać się w znieczuleniu miejscowym. W przypadku, gdy liposukcja obejmuje większe obszary ciała, stosuje się znieczulenie obwodowe, lub ogólne. Aby nie narazić pacjenta, w czasie jednego zabiegu nie można odessać większej dawki niż trzy, maksymalnie cztery litry tłuszczu. Odessanie większej ilości tłuszczu, może doprowadzić do groźnych powikłań. Zróżnicowany jest również czas trwania operacji. Przeciętnie trwa ona około dwóch godzin, maksymalny czas liposukcji to pięć, a czasem nawet sześć godzin.
Oglnie rzecz ujmując, zabieg ten polega na wykonaniu małego nacięcia, przez które, w obręb tkanki tłuszczowej, wprowadza się wąską kaniulę. Podłączona jest ona do systemu wytwarzającego podciśnienie, dzięki czemu dochodzi do zasysania tkanki tłuszczowej. Kaniula jest tak przesuwana pod skórą, by minimalizować ilość, koniecznych nacięć.
wtorek, 16 września 2008
ILE KALORII MOŻESZ STRACIĆ W 15 MINUT?
kcal;
jogging -125 kcal;
pływanie - 70 kcal;
wędrówka po górach z plecakiem - 150 kcal
gra w piłkę - 150 kcal
gra w tenisa - 100 kcal
gimnastyka na przyrządach -110 kcal;
bieg na długim dystansie -170-200 kcal;
spacer - 40 kcal.
piątek, 5 września 2008
Anoreksja w sieci
Na większości stron „głodujących” można obejrzeć zdjęcia roznegliżowanych modelek, których żebra można bez problemu policzyć, ich twarze są pociągłe i wychudzone, a sylwetki przypominają raczej wyglądem młodych chłopców niż kobiety. Naciągnięta na kości skóra, smutne, wielkie oczy, zapadnięte kości policzkowe… Ale są też zdjęcia pięknych, szczupłych (ale nie wychudzonych ) modelek. Część fotografii na stronach przedstawia kobiety o nieskazitelnej cerze, pięknych włosach, idealnej figurze, doskonałych proporcjach… Mało która z dziewcząt zamieszczających fotki zdaje sobie sprawę, że zanim takie zdjęcie zostanie opublikowane, bardzo długo jest opracowywane w specjalistycznych programach graficznych, gdzie usuwa się niedoskonałości skóry takie jak cellulit, rozstępy, wygładza cerę, dodaje włosom blasku, a nawet redukuje fałdki tłuszczu. Blogowiczki zachwycają się sztucznym pięknem, które nie istnieje w rzeczywistości. Mając na celu zdobycie wyglądu, który jest nierealny giną powoli głodząc się na śmierć. Dziewczyny nie myślą także o tym, że tracąc kilogramy tracą nie tylko zdrowie, ale i ładny wygląd. Zamieniają się w nieszczęśliwe, głodne i sfrustrowane chudzinki, których wygląd raczej odstręcza niż zachwyca. Jedna z blogowiczek pisze: „teraz bez entuzjazmu obmyślam strategię walki z kolejnymi kilogramami... jedzenie poza czyjąkolwiek kontrolą, to lubię. 200-300 kalorii na dobę, tyle wystarczy mi do życia. codziennie długie spacery, być może bieganie, a od listopada aerobic. od czasu do czasu upragnione niezobowiązujące głodówki” Mniej zjedzonych kalorii – więcej szczęścia. Mniej na talerzu równa się wysokiej samoocenie… Chore dziewczyny mierzą sukces i powodzenie miarą zjedzonych kalorii.
Wiele z nich bierze tabletki uspokajające, które nie tylko pozwalają im nie czuć głodu, ale także tłumią uczucie wiecznej frustracji i depresji. Dziewczyny widzą siebie w krzywym zwierciadle, nienawidzą siebie i swojego wyglądu. Każdy zjedzony kęs budzi w nich potworne wyrzuty sumienia, z którymi trudno sobie poradzić. Tym bardziej trudno, że o wszystkim, co zjadły piszą w swoich internetowych pamiętnikach, a to z kolei czytają ich koleżanki, które utwierdzają je w przekonaniu, że jedzenie jest złe. Przypominają sobie nawzajem o świętych prawach anorektyczek, że uczucie głodu jest dobre, a nasycenie zabija, że tylko chudnąć można czuć się dobrze, że tylko chude jest piękne i pociągające. Propagują anoreksję jako jedyny słuszny styl życia. Radzą, jak się ubierać, żeby nie było widać, jak bardzo są chude, jak oszukiwać rodziców i bliskich, żeby niczego się nie domyślali. Zabijają siebie nawzajem zupełnie nie zdając sobie sprawy z tego, co robią. Są chore, ale także anonimowe, dlatego trudno jest do nich dotrzeć i im pomóc. Jedynym wyjściem, jakie wydaje się być rozsądne to ciągłe próby tłumaczenia tym zagubionym istotom, że są chore, potrzebują opieki, o którą mogą poprosić i którą dostaną, jeśli tylko zgodzą się pójść do psychologa…